6.

Heyo. Już jestem. Ferie minęły. Wypad się udał, wszystko jak powinno być. ;) Podczas mojego wyjazdu przyszły dwie paczki, lecz dzisiaj nie o tym. ;)
Jak pisałam na początku mój blog jest (będzie) różnorodny, dlatego dzisiaj trochę z innej beczki, takie male zakupy. ;)

Jako że kilka dni spędziłam w moim rodzinnym mieście u babci, nie obeszło się bez pójścia na pocztę i kupna pocztówek. To już chyba takie u mnie normalne, że zawsze muszę to zrobić, mimo wszystko iż takie mam. ;D

  

Druga kwestia, iż ja, wysyłam dużo listów i pocztówek, to uwielbiam kolorowe koperty, śmieszną papeterię i jakieś fajne naklejki, ale że mieszkam w małym mieście, to zawsze miałam problem  z kupnem tego, aż znalazłam w biedronce świetne, różnorakie naklejki za niecałe 2 zł. ;D Na razie kupiłam dwie sztuki, ale nie obejdzie się bez więcej. ;)

no i oczywiście to już chyba jakaś choroba, bo ja zawsze, ale to zawsze, kiedy przyjeżdżam do babci, kupię sobie jakąś nową rzecz, zazwyczaj jest to jakiś ciuch, ale tym razem są to buty. ;)

 No to na dzisiaj mam nadzieję, że taki post wystarczy, trochę inny, ale nie chcę stawiać na jednolitość i na koniec w taką pochmurną niedziele jak ta, mój zestawik na dziś. :)

BLUZKA - Szachownica

SPODNIE - SH

A Wam jak niedziela mija?

Jakieś zakupy ostatnio? 

Pozdrawiam. ;)