Cześć. Czołem.
Jak jest czas, to nie ma o czym pisać. Jak jest o czym pisać, to nie ma czasu. Też tak macie? Mam dla Was kilka przesyłek, ale jednak nie dziś o tym, ponieważ na dzisiaj przygotowałam relację z woodstocku.
Byliście? Pochwalcie się! ;)
Ja odwiedziłam Kostrzyn tylko na jeden dzień. Mam 130 km, więc było warto. 1 sierpnia skonczyłam pracę o 8 rano, więc zapakowaliśmy samochód i ruszyliśmy podbijać najlepszy festiwal świata!
Dojechaliśmy dosyć szybko, nie było korków, ale za to upał doskwierał. Jednak to nie przeszkadzało. Już około 13 kręcilismy się pod Wielką Sceną, a koncert Tabu miał wystartować dopiero o 15. Ale przeczekaliśmy, wypilismy piwo.
Zdjęć za dużo nie narobiłam. A zresztą prawie na każdym koncercie byłam pod samą sceną, więc nawet nie miałam jak. Nie ryzykowałam i nie brałam telefonu.
Choć znałam tylko jedną piosenkę Tabu, to bardzo mi się ich koncert podobał. No sam klimat jest świetny. :)
portfel.telefon.papierosy.
Zła jak osa poleciałam na parking. (kawałek był) Bałam sie, że nie zdążę na Lao Che, bo w sumie na nich przyjechałam, ale cudem zdążyłam. I było pięknie. <3
Małe pogo, straz pożarna lejącą wodą. Cudowniee!
Po tym wszystkim był jeszcze koncert Asid Drinkers. Jednak jego oglądałam już "z góry". :)
Cudowny dzień, cudowne przeżycie. Szkoda, że tak krótko. :( Jednak praca. Wolałam być na Comie, ale akurat wtedy miałam nockę, więc nie wypaliło. Za rok jadę na cały woodstock. Tak jak w tamtym roku, nie daruję!
Nie obeszlo się bez przywiezienia czegoś. :)
Sobie: pocztówkę oraz koszulkę.Kamilowi : koszulkę. Siostrze: przypinkę.Reszcie: pocztówki.
Ja mam to wiekie szczęście i mogę śmiało powiedzieć, że jestem "miejscowa". Dojazd do Dąbroszyna to dla mnie pikuś, nim się spostrzegnę już tam jestem. Później kilka minut drogi pod górkę i znajduje się na starym poligonie, czyli miejscu gdzie nie ustannie przez kilka lat odbywa się Najpiękniejszy Festiwal na Świecie. Co roku atmosfera jest cudowna, a ludzie przemili i godni poznania - wiadomo zdarzają się idiotyczne wyjątki. Żałuj że nie mógłaś być na Comie. Rogucki dał ognia tak mocno, że na 100-tysięcy jednakowych miast się wyruszyłam, podobnie na Spadam. Acid Drinkers, Jelonek, Juan Carlos Cano i wiele innych też dali niezły popis talentu, który przyciąga do nich tak wiele fanów.
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga
oraz polubienia mojego fanpage na Facebooku
Ja w tym roku też byłam na woodstocku na chwilę ;P tzn na jeden dzień;)
OdpowiedzUsuńrównież mam ok 130km do Kostrzynia;)
Mi niestety nie udało się kupić tak fajnych pocztówek..
w punkcie poczta polska był tylko jeden wzór.. tzn nie wiem jak w wcześniejsze dni.. ale ostatniego dnia zostały resztki..
http://happy-postcrossing-poland.blogspot.com/
Ja kupowałam w sklepiku woodstocku. ;)
UsuńTak myślałam że w sklepiku woodstock był większy wybór.. a ja nie mogłam go znaleść :P
Usuń